Żurek staropolski

Dla ortodoksów żurek z torebki, kostki rosołowe to jakieś świętokradztwo, ale myślę, ze większość i tak tego używa :)

1. Najpierw gotujemy bulion z wody i kostek rosołowych, następnie dodajemy pachnące żeberko wędzone i wszystkie przyprawy (pieprz ziarnisty, ziele angielskie, liście laurowe). Zawartość garnka doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym ogniu ok. 10 minut.
2. Nasze grzyby jeśli dadzą się pokroić to kroimy, jeśli nie to kruszymy je i dodajemy do gotującego się wywaru.
3. Kolej na jarzyny. Kroimy je najlepiej w plasterki i wrzucamy do zupy. Tylko cebulę należy wrzucić w całości żeby nie rozleciała się w gotowaniu. W całości dodajemy też czosnek, ale wcześnie go zgniatamy żeby puścił soki. I naszą zupę znowu na małym ogniu gotujemy jakieś 15 minut.
4. Rozrabiamy żurek z torebki (zgodnie z przepisem na opakowaniu) i wlewamy do garnka. Również w tym momencie dodajemy pół szklanki zakwasu z butelki. Prawie gotową zupę zaprawiamy gęstą śmietaną (1-2 łyżki) i gotujemy maksymalnie 15 minut.
5. Na zakończenie wrzucamy kiełbaski (w całości lub pokrojone, jak kto woli) posypujemy zupę majerankiem, gotujemy 10 minut i żurek gotowy.

Smacznego